Czym jest prokrastynacja?

Prokrastynacja to nie tylko odwlekanie zadań w czasie, jak często się uważa. W rzeczywistości jest to problem, którego podłoże jest niezwykle złożone, i aby poradzić sobie z prokrastynacją, trzeba dobrze poznać jej przyczyny. Dlatego w dzisiejszym artykule odpowiem na pytania: Co to jest prokrastynacja? Jakie są jej przyczyny i rodzaje? Czy prokrastynacja jest tym samym co lenistwo? I w końcu: Jak skutecznie sobie z nią radzić i pracować nad swoją produktywnością, aby zażegnać ją raz na zawsze?

Prokrastynacja – jak to wygląda w praktyce?

Każdego dnia mierzymy się z niezliczoną ilością pokus, które narażają nasze plany na odwlekanie. W końcu trudno się oprzeć tej chwilowej przyjemności, której możemy się oddać, zamiast wykonać zaplanowane zadania. „Praca nie zając, nie ucieknie” – tak mówi popularne polskie przysłowie, które z powodzeniem da się przełożyć na inne obszary życia – nie tylko na pracę. Aż po kilkukrotnym zapętleniu się w takim cyklu odwlekania, nagle, niczym wychodzące spod ziemi, pojawia się w nas poczucie winy, zaniżona samoocena i złość na siebie, nie wspominając już konsekwencjach niewykonania odwlekanego zadania.

Brzmi znajomo?

Jeżeli tak, to nawykowe odwlekanie dotyka także Ciebie. Prokrastynacja w psychologii jest dosyć dobrze przebadanym zjawiskiem. Według wyników współczesnych badań szacuje się, że problem prokrastynacji dotyczy około 15-25 procent osób dorosłych i aż około 70-95 procent studentów1. Mniejszy odsetek osób odwlekających wśród dorosłych autorzy badania tłumaczą z jednej strony uczeniem się przez nich strategii, które służą przezwyciężeniu odkładania na później, z drugiej jednak strony uważają, że odsetek ten wcale nie zmniejsza się wraz z wiekiem, a zmienia się u nich jedynie rodzaj prokrastynacji (o rodzajach prokrastynacji będę więcej pisać w dalszej części artykułu).

Wśród osób młodych, których główną aktywnością jest aktywność szkolna i akademicka, odwlekanie często ma wyraźne konsekwencje, natomiast u osób starszych występuje głównie prokrastynacja chroniczna, która przejawia się w życiu codziennym i przyjmuje postać unikową lub związaną z poszukiwaniem pobudzenia2. Dlatego wraz z wiekiem możemy po prostu przyzwyczaić się do prokrastynacji.

Niemniej nie o przyzwyczajanie się chodzi, ale o rozwiązanie problemu. Czym w rzeczywistości jest ten problem? Czym właściwie jest zjawisko prokrastynacji?

W psychologii definicja prokrastynacji zwykle jest określana jako irracjonalne odwlekanie zaplanowanego działania pomimo świadomości konsekwencji i potencjalnie gorszego wyniku3. Z założenia, dzięki odwlekaniu czynności, której nie chcemy w danym momencie wykonać, regulujemy napięcie związane z wykonywaniem tej czynności. Prokrastynacja jest więc pewnego rodzaju mechanizmem obronnym, o czym pisałem więcej w artykule na ten temat, do którego także serdecznie Cię zapraszam. Mechanizm regulacji napięcia dobrze widać na przykładzie prokrastynacji związanej z odwlekaniem uczenia się do ważnego egzaminu. Racjonalnie zdajemy sobie sprawę, że ucząc się regularnie, zdecydowanie zwiększamy swoje szanse na otrzymanie wysokiej oceny. Rośnie też nasza samoocena, bo postrzegamy się jako osoby rozsądne i zmotywowane. Czujemy się pewniej, ponieważ poprzez regularną naukę redukujemy lęk związany z egzaminem.

Problem zaczyna się wtedy, kiedy przychodzi moment nauki. Napięcie spowodowane podjęciem się tak nudnej czynności jak nauka jest tak silne, że postanawiamy przełożyć ją na inny dzień i zająć się czymś ciekawszym, co zapewni nam atrakcyjniejsze emocje. W ten sposób zostają one wyregulowane. „Problem” nieprzyjemnych emocji znika, a dzięki prokrastynacji nadal utrzymujemy wysoką samoocenę, bo naprawdę planujemy regularnie się uczyć – tyle że nie w tym konkretnym momencie. Tak oto popadamy w błędne koło prokrastynacji, która, niczym mały potwór karmiony naszym odwlekaniem, urasta z czasem do problemu, z którym przestajemy sobie radzić, a regulowanie emocji staje się nieskuteczne.

W rezultacie zostajemy ze złością, poczuciem bezsilności i winy – a zaplanowana czynność zwykle sprawia nam trudności i nadal nie zostaje wykonana. To już etap rozwiniętej prokrastynacji, która z czasem staje się naszym nawykiem. Zazwyczaj taki człowiek nie podejmuje się zadania, wybierając inną czynność, z której jednak nie potrafi się nawet cieszyć, bo już wtedy odczuwa poczucie winy. Osoba odwlekająca dobrze wie, że ulega w tym momencie prokrastynacji, jednak lęk i napięcie, które towarzyszą jej na skutek odwlekania, zaczynają jeszcze bardziej zaniżać jej samoocenę i samopoczucie, przez co jeszcze trudniej jest jej się zabrać za wykonywanie zadań. Prokrastynacja staje się więc błędnym kołem, które wywołuje w nas poczucie winy i bezsilność.

Czy prokrastynacja jest tym samym, co lenistwo?

Prokrastynacja czy zwykłe lenistwo?

O osobach stosujących prokrastynację często się mówi, że są leniwe, jednak musimy pamiętać, że prokrastynacja a lenistwo to dwa zupełnie inne zjawiska. To, że ktoś nie wykonuje tego, co sobie zaplanował, jeszcze nie oznacza, że prokrastynuje. Obydwa te pojęcia odróżnia od siebie motywacja do działania. Osoby, o których zwykło się mówić, że są leniwe, nie odczuwają poczucia winy w związku z brakiem działania, czego nie możemy powiedzieć o osobach prokrastynujących.

Ludziom zmagającym się z nią towarzyszą wspomniane w powyższym punkcie złość na siebie, poczucie winy i bezsilność. Chcą oni podjąć się konkretnego działania, ale z jakiegoś powodu nie potrafią. Co więcej, w przeciwieństwie do osób leniwych wcale nie umieją się cieszyć z odwlekania na później. Oglądanie serialu, wyjście ze znajomymi, granie w gry komputerowe czy przeglądanie mediów społecznościowych powoduje tylko narastającą w nich frustrację związaną ze świadomością porażki.

Dlatego utożsamianie osób leniwych z tymi stosującymi prokrastynację jest niewłaściwe. Są to dwa odmienne zjawiska, którym towarzyszą zupełnie inne emocje, spowodowane motywacją i indywidualnymi wartościami, których prokrastynator nie potrafi realizować, co tylko pogłębia jego problem.

Rodzaje prokrastynacji – jak wpływają na człowieka?

Istnieje kilka modelów odróżniających rodzaje prokrastynacji4, a w moim odczuciu dwa z nich zasługują na szczególną uwagę. Jeżeli problem prokrastynacji dotyczy Ciebie, spróbuj  się zastanowić, który jej rodzaj stosujesz.

Pierwszy model został zaproponowany przez profesora o bardzo ekskluzywnym nazwisku –  Josepha Ferrariego. Wyróżnia on prokrastynację:

  • Unikową – człowiek jest przekonany, że jego niepowodzenia są związane z brakiem odpowiedniego wysiłku włożonego w zadanie, a nie z brakiem niezbędnych umiejętności. Źródłem prokrastynacji w tym wypadku jest lęk przed porażką, co ma na celu ochronę poczucia własnej wartości.
  • Związaną z poszukiwaniem pobudzenia – w tym wypadku osoba odwleka zadanie, aby doznać przyjemnego dreszczu emocji związanego z wykonaniem go na ostatnią chwilę. Ta prokrastynacja dotyczy zwykle osób poszukujących doznań.
  • Decyzyjną – dotyczy osób, dla których podjęcie konkretnej decyzji związane jest ze stresem i niepewnością, czy jest ona odpowiednia. W tym wypadku prokrastynacja jest mechanizmem obronnym, który ma na celu poradzenie sobie człowieka z lękiem odnoszącym się do możliwości podjęcia złej decyzji. Osoba taka woli zwlekać i analizować wybory, niż zdecydować się na jeden konkretny.

Prokrastynacja unikowa oraz związana z poszukiwaniem pobudzenia czasem łączone są w jedną, nazywaną prokrastynacją chroniczną, która, jak sama nazwa wskazuje, cechuje się chronicznym opóźnianiem realizacji zadań, a także dbaniem przez jednostkę o wywieranie pozytywnego wrażenia i unikaniem oceny własnej. Osoby stosujące chroniczną prokrastynację często dążą do natychmiastowej nagrody, nawet kosztem niepowodzeń długoterminowych.

Inny, równie ciekawy model opracowany został przez psychologów Normana Milgrama (to nie ten Milgram, który jest autorem znanego i kontrowersyjnego „eksperymentu Milgrama” z rażeniem prądem) i Rachel Tenne5. Wyróżnili oni prokrastynację:

  • Akademicką – jak sama nazwa wskazuje, ten rodzaj prokrastynacji dotyczy głównie studentów oraz uczniów i przejawia się w odwlekaniu nauki. Jej skutki prowadzą do gorszych wyników edukacyjnych, a za przyczyny uznaje się lęk przed porażką oraz awersję do nauki, spowodowaną prawdopodobnie świadomością wymagającego oraz nudnego zadania, jakim dla wielu studentów ona jest.
  • Codzienną – również jak nazwa wskazuje, prokrastynacja przejawia się w życiu codziennym i przestrzeganiu zaplanowanego rozkładu dnia. W tym przypadku za główną przyczynę prokrastynacji uznaje się spostrzeganie swoich zadań jako nieprzyjemnych i wymuszonych, co w pewnym sensie rodzi autoagresywny opór. Osobie stosującej prokrastynację daje to złudne poczucie kontroli nad swoim życiem, nie zważając na konsekwencje. Autorzy tego modelu w bardzo ciekawy sposób odnoszą się do tego typu osób. Piszą oni:

„Prokrastynacja wzmacnia u nich złudzenie panowania nad pewnymi aspektami własnego życia, nieważne, że trywialnymi i mało istotnymi”6.

Wyróżnili oni jeszcze prokrastynację decyzyjną, która jest tym samym co prokrastynacja decyzyjna w modelu Ferrariego, więc nie będę powielać jej opisu, oraz prokrastynację kompulsywną, która jest połączeniem prokrastynacji decyzyjnej i codziennej.

Prokrastynacja – jakie są jej rodzaje?

Prokrastynacja jako choroba społeczna

Jak już wspomniałem na początku artykułu, szacuje się, że prokrastynacja dotyczy około 15-25 procent osób dorosłych i około 70-95 procent studentów, jednak odsetek dorosłych w rzeczywistości może być zdecydowanie wyższy. Czy w takim wypadku możemy już mówić, że prokrastynacja jest chorobą społeczną?

Uważam, że tak, ponieważ prokrastynacja ma miejsce praktycznie we wszystkich ważnych obszarach naszego życia społecznego. Zaczynając od zwlekania w nauce7, co jest jednym z najczęstszych obszarów prokrastynacji, przez zwlekanie ze snem8, a nawet prokrastynację w pracy (na przykładzie personelu medycznego)9, kończąc na całych rządach, które zwlekają z podejmowaniem decyzji w sytuacjach kryzysowych10, nawet kiedy wiąże się to z konsekwencjami dla obywateli w danym społeczeństwie.

Co ciekawe, prokrastynacja jako problem społeczny wcale nie jest zjawiskiem nowym. Jej nazwa wywodzi się z łaciny (łac. pro – „naprzód”, „korzyść” oraz crastinus – „jutro”) i była ona już znana starożytnym Babilończykom, Grekom i Rzymianom. Jako ciekawostkę wspomnę, że nawet jeden z najstarszych kodeksów świata, czyli kodeks Hammurabiego, który został opracowany prawie 2000 lat p.n.e., już wtedy próbował zabezpieczać przed prokrastynacją, ustalając terminy składania zażaleń11. Pokazuje to, jak ogromnym problemem społecznym jest stan, w którym nic nam się nie chce, i że zmagamy się z nim w zasadzie od początków cywilizacji.

Jak prokrastynacja przeszkadza w życiu codziennym?

Oprócz oczywistych skutków prokrastynacji, jakimi są poczucie winy, złość na siebie, a ostatecznie także bezsilność, przeprowadzono wiele badań, które potwierdzają jej negatywne następstwa w wielu innych obszarach. Konsekwencji prokrastynacji są dziesiątki, zaczynając od odczuwania nieprzyjemnych emocji i doświadczania porażek, a kończąc nawet na zaburzeniach lękowych, depresji, chronicznym zmęczeniu i stresie oraz mniejszym zadowoleniu we wszystkich obszarach życia12. Warto też wspomnieć, że w depresji prokrastynacja często jest jej naturalnym objawem.

Negatywnych skutków prokrastynacji jest tak wiele, że trudno, abym wymienił tutaj wszystkie, natomiast chcę opisać sam schemat tego, w jaki sposób prokrastynacja się zapętla i powoduje coraz głębsze problemy w zasadzie w każdej dziedzinie życia. Podkreślam, że poniżej opisuję jedynie przykład tego, jak może wyglądać błędne koło prokrastynacji – chodzi jedynie o opis mechanizmu.

Kiedy w naszym życiu pojawiają się objawy prokrastynacji, czynność, którą planowaliśmy zrobić dzisiaj, przesuwamy na inny dzień, ponieważ czujemy przed nią jakąś nieokreśloną blokadę. Podejmujemy się innego zadania, jednak nawet nie potrafimy odczuwać z tego satysfakcji – przez cały czas myślimy, że i tak powinniśmy wykonać tamto. Planujemy więc, w pełni zdeterminowani, że następnym razem zabierzemy się za nie. Po czym „inny dzień” nadchodzi i sytuacja się powtarza. Nadal nie potrafimy się zabrać za zaplanowane zadanie. Znowu pojawia ta blokada – wydaje się to jakieś trudne i nużące. I to pomimo faktu, że wcześniej świadomie i z pełnym zaangażowaniem zdecydowaliśmy się je wykonać.

Pojawia się złość na siebie i poczucie winy. Po kilkukrotnym powtórzeniu się takiego cyklu te emocje narastają, bo naprawdę wierzymy, że kolejnego dnia w końcu zabierzemy się za realizację obowiązków. Zaczynamy czuć, że nie kontrolujemy swojego życia w stopniu, w jakim tego oczekujemy, i pojawia się w nas przeświadczenie, że jest z nami coś nie tak, bo ciągle tylko odwlekamy w nieskończoność. Nasze zachowania i postawa powodują, że czujemy się ze sobą źle i – co gorsza – czujemy, że nie potrafimy ich zmienić. Ostatecznie nasza samoocena zostaje poważnie zaniżona, a w związku z poczuciem braku kontroli pojawia się frustrująca rezygnacja i bezsilność.

Prokrastynacja jako choroba społeczna.

Jakie są przyczyny prokrastynacji?

Prokrastynacja jest problemem wielopłaszczyznowym – postaram się wyjaśnić, na co warto zwrócić uwagę w poszukiwaniu jej przyczyn (a tych prawdopodobnie jest co najmniej kilka). Dodam, że mechanizmy jej powstawania nie są poznane w pełni, natomiast istnieje kilka wskazówek, które pomogą nam je zidentyfikować. Pamiętaj, że znalezienie konkretnych przyczyn prokrastynacji jest kluczowe, aby sobie z nią poradzić. Niestety możliwych źródeł tego zjawiska jest bardzo wiele, dlatego wymienię tylko te, które w moim odczuciu są najważniejsze, ale pokażę Ci na końcu artykułu, jak możesz samemu znaleźć jej źródła. Spróbuj jeszcze raz się zastanowić, które z poniższych przyczyn mogą dotyczyć Twojego odwlekania. Jeżeli potrzebujesz, to przeczytaj ten rozdział kilkukrotnie.

Jedno z ciekawszych badań wykazało, że osoby odznaczające się niską sumiennością zdecydowanie częściej narażone są na prokrastynację13, podobnie jak osoby o wysokim poziomie neurotyzmu (o którym napisałem cały osobny artykuł, do którego serdecznie Cię zapraszam). Wyniki wskazują nawet, że elementami powyższych dwóch cech, które odpowiadają za większość przyczyn prokrastynacji, są impulsywność oraz brak samodyscypliny. Osoby impulsywne łatwo ulegają rozproszeniu i mają duże zapotrzebowanie na bodźce (co wiąże się z wysokim poziomem neurotyzmu), natomiast brak samodyscypliny sprawia, że nie mamy wyrobionego nawyku zaczynania zadania i kontynuowania go (co zaś związane jest z niską sumiennością).

Wyniki innego badania potwierdziły to, czego w zasadzie można się spodziewać, a mianowicie, że prokrastynacja niekoniecznie związana jest ze słabą motywacją, ale za to silnie związana jest z brakiem umiejętności opierania się pokusom i nieumiejętnością koncentracji uwagi na zadaniu14. Inne wyniki wskazują, że przyczyną prokrastynacji może być także postrzeganie zadań jako nieprzyjemnych lub narzuconych przez kogoś, a także postrzeganie swoich umiejętności jako niewystarczających do wykonania zadania15. Jeżeli uważamy na przykład sprzątanie za nudną czynność, to będzie nam się za nią trudno zabrać. Inną bardzo ważną przyczyną prokrastynacji może być też poczucie własnej skuteczności, a właściwie jej braku16, co może wynikać z przeszłych porażek albo ze słabej oceny swoich kompetencji. Jeżeli nie wierzymy, że sprostamy zadaniu, to podświadomie spodziewamy się porażki, a więc wolimy w ogóle się go nie podejmować, aby niepotrzebnie nie tracić energii.

Przyczyną prokrastynacji może być także traktowanie jej jako sposób na regulację nieprzyjemnych emocji – możemy na przykład prokrastynować, ponieważ poprzez odwlekanie zapewniamy sobie natychmiastową gratyfikację po ciężkim dniu w pracy17. Przyczyną prokrastynacji mogą być także słabo zdefiniowane wartości18. Kiedy zadanie, które mamy wykonać jest dla nas nieważne albo nie potrafimy go powiązać z naszymi wartościami, możemy po prostu z nim zwlekać.

Inną możliwą przyczyną prokrastynacji jest – coraz powszechniej występujące – uzależnienie od social mediów i smartfonów19. Dzięki praktycznie natychmiastowej możliwości podniesienia poziomu dopaminy (a co za tym idzie, także regulacji uczuć) dużo trudniej zabrać nam się za to, co konieczne. Czasem się zdarza, że przyczyną prokrastynacji jest perfekcjonizm (o którym także napisałem cały osobny artykuł). Presja, aby wykonywać zadania tak dobrze, jak to tylko możliwe, mogą nas przerastać do tego stopnia, że trudno nam się za nie zabrać.

Przyczyną może być też lęk przed porażką albo przed sukcesem. W przypadku lęku przed porażką możemy się obawiać, że nie poradzimy sobie z wykonaniem zadania i ucierpi na tym nasza samoocena, a w przypadku lęku przed sukcesem, że nie udźwigniemy jego konsekwencji (możemy się obawiać na przykład tego, że przygniecie nas ilość pracy albo że nie poradzimy sobie z zarządzaniem firmą, kiedy wystarczająco ją rozwiniemy). Przyczyna może tkwić także w samym zadaniu – być może postrzegamy je jako zbyt odległe lub zbyt nierealne i wiemy, że będziemy musieli pokonać wiele problemów i wykonać dużo pracy w przyszłości, zanim ostatecznie uda nam się osiągnąć sukces.

Jak widzisz, przyczyn prokrastynacji może być wiele, a i tak wymieniłem tylko część z nich. Mam nadzieję, że chociaż naprowadziłem Cię na trop, który pomoże Ci poradzić sobie z własnym odwlekaniem. W kolejnym punkcie pokażę Ci, jak możesz znaleźć przyczyny prokrastynacji i zacząć pracę nad własną produktywnością.

Prokrastynacja – jakie są jej przyczyny?

Jak leczyć prokrastynację i zwiększyć produktywność?

Łatwo zauważyć, że prokrastynacja jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej i nie stanowi problemu samego w sobie. Jak pokazałem na powyższych przykładach, odkładanie zwykle jest tylko oznaką poważniejszego problemu, z którego najczęściej nie zdajemy sobie sprawy.

Jeżeli po przeczytaniu opisanych przykładów udało Ci się uświadomić sobie przyczynę prokrastynacji, to wiesz już, na czym należy się skupić. Warto jednak pójść nieco dalej i przyjrzeć się procesowi powstawania odwlekania. Skoncentruj się na myślach, które poprzedzają pojawienie się prokrastynacji. Czy są to myśli dotyczące jakiejś obawy (na przykład „Nie dam rady”, „Muszę się zająć czymś innym” albo „Później się tym zajmę, teraz zajmę się czymś przyjemniejszym”)? Myśli te zwykle wskazują kierunek, w którym należy podążać, poszukując przyczyn prokrastynacji.

Znalezienie przyczyny w Twoim konkretnym przypadku jest niezbędne, aby odpowiedzieć na pytanie, jak sobie radzić z prokrastynacją, dlatego od tego należy zacząć wychodzenie z niej. Jak wspomniałem, w zasadzie zawsze jest ona oznaką pewnego poważniejszego problemu, przez co zdarza się, że leczenie prokrastynacji bywa bardzo złożone. Dlatego uświadomienie sobie przyczyn odwlekania jest pierwszym krokiem, od którego warto zacząć.

Drugim, w moim odczuciu niezbędnym krokiem, jest przyjrzenie się swojej motywacji i samodyscyplinie. Jest wiele prawdy w słowach znanego amerykańskiego lekkoatlety Jima Ryuna, że motywacja jest tym, co pozwala zacząć, a nawyk tym, co pozwala wytrwać. Jak potwierdzają badania, które przytoczyłem w powyższym rozdziale, niejasno zdefiniowane wartości (motywacja) oraz niska sumienność i nieradzenie sobie z odpieraniem pokus (samodyscyplina) są bardzo silnymi wyznacznikami prokrastynacji.

Dlatego warto się skoncentrować zarówno na jednym, jak i na drugim. Uważam, że bardzo dobrym sposobem na obudzenie w sobie silnej motywacji, opartej na własnej autonomii, jest wyznaczenie i ustrukturyzowanie swoich wartości (odsyłam Cię do mojego artykułu, gdzie znajdziesz cenne ćwiczenie, które pomoże Ci to zrobić). Wartości są pewnego rodzaju kierunkowskazem, który pomaga nam dopilnować tego, abyśmy na pewno podążali w kierunku, który jest dla nas ważny. Jeżeli czujemy, że coś jest dla nas ważne, łatwiej nam się za to zabrać.

Jeżeli zaś chodzi o budowę samodyscypliny (z którą, według moich obserwacji, zdecydowanie częściej mamy problem niż z niskim poziomem motywacji), to odsyłam Cię do moich artykułów dotyczących budowania nawyków oraz filozofii Kaizen. Pierwszy pokazuje, jak skutecznie budować nawyki krok po kroku i uświadamia, że do głębokiej zmiany potrzeba czasu, a drugi – jak wdrażać wielkie zmiany małymi krokami i budować w ten sposób swoje poczucie skuteczności. Kaizen uczy też, że rozpoczęcie czynności często jest nawet ważniejsze niż kontynuowanie jej, ponieważ z punktu widzenia radzenia sobie z odkładaniem to umiejętność zaczynania często jest największym problemem i kiedy zaczniemy już realizować zaplanowane zadanie, prokrastynacja może zniknąć.

Jeżeli czujesz, że kompletnie nie radzisz sobie z prokrastynacją i wpływa ona bardzo destruktywnie na Twoje życie, nie bój się w ostateczności poprosić o pomoc specjalisty, który pomoże Ci pracować nad jej przyczynami. Kiedy czujesz, że przyczyny Twojego odwlekania leżą w poważniejszych zaburzeniach, takich jak na przykład silny lęk, silna potrzeba regulacji emocji czy uzależnienie od mediów społecznościowych, warto poprosić o pomoc wykwalifikowanego psychoterapeutę. W przypadku prokrastynacji terapia poznawczo-behawioralna dobrze się sprawdza u większości osób20, aczkolwiek zawsze jest to sprawa indywidualna. Kiedy zaś czujesz, że przyczynami prokrastynacji mogą być na przykład niska samoocena, słaba motywacja, brak samodyscypliny lub innych ważnych nawyków związanych z samoregulacją, to możesz poprosić o pomoc nawet mnie. 😉 Na co dzień pomagam moim Czytelnikom na sesjach coachingowych online, gdzie problem prokrastynacji omawiany jest zdecydowanie najczęściej.

Prokrastynacja – jak ją leczyć i zwiększyć produktywność?

Kiedy naprawdę warto odkładać rzeczy na później?

Na koniec tego artykułu wspomnę jeszcze o kwestii świadomego odkładania, ponieważ zauważyłem, że osoby, które poradziły sobie z prokrastynacją, czasem doświadczają pewnego lęku związanego z odwlekaniem. Konkretnie chodzi tu o lęk dotyczący świadomego odkładania, a mianowicie takie osoby czasem myślą: „Udało mi się poradzić sobie z prokrastynacją i żeby do niej nie wrócić, nie mogę teraz niczego odkładać”.

Taki lęk jest jak najbardziej uzasadniony, ponieważ boimy się tego, co wcześniej powodowało u nas ogromny dyskomfort, a czasem nawet cierpienie psychiczne. Mechanizm ten przypomina trochę sytuację palacza, który rzucił palenie i nie wie, co się stanie, kiedy zapali chociaż jednego papierosa, ponieważ istnieje ryzyko, że wróci wtedy do nałogu. W przypadku prokrastynacji sprawa nie jest jednak taka zero-jedynkowa.

Mamy prawo czasem zachorować, doświadczyć kryzysu psychicznego, odczuwać zmęczenie po pracy czy zwyczajnie skupić się na innych, być może istotniejszych wartościach, na przykład ważnej dla nas relacji. W takich przypadkach nie ma nic złego w podjęciu świadomej decyzji o przesunięciu zaplanowanego zadania. Nie zawsze musimy ze sobą walczyć. Pamiętaj, że prokrastynacja charakteryzuje się poczuciem winy i złością na siebie, kiedy nie potrafimy zabrać się za obowiązki, ale nie jesteśmy też robotami, które bez względu na sytuację muszą wykonywać wszystko zgodnie z planem. Równowaga jest kluczowa, jeżeli chcesz utrzymać wysoki poziom motywacji i nie doprowadzić do załamania zdrowia psychicznego.

  1. P. Steel, The Nature of Procrastination: A Meta-Analytic and Theoretical Review of Quintessential Self-Regulatory Failure, „Psychological Bulletin” 2007, 133(1), s. 65-94.
  2. I. Jaworska-Gruszczyńska, Prokrastynacja – struktura konstruktu a stosowane skale pomiarowe, „Testy Psychologiczne w Praktyce i Badaniach” 2016, 2(1), s. 36-59.
  3. J.R. Ferrari, T.A. Pychyl, If I Wait, My Partner Will Do It: The Role of Conscientiousness as a Mediator in the Relation of Academic Procrastination and Perceived Social Loafing, „North American Journal of Psychology” 2012, 14(1), s. 13-24.
  4. I. Jaworska-Gruszczyńska, Ibidem.
  5. N. Milgram, R. Tenne, Personality Correlates of Decisional and Task Avoidant Procrastination, „European Journal of Personality” 2000, 14(2), s. 141-156.
  6. N. Milgram, B. Sroloff, M. Rosenbaum, The Procrastination of Everyday Life, „Journal of Research in Personality” 1988, 22(2), s. 197-212.
  7. F. Svartdal i in., How Study Environments Foster Academic Procrastination: Overview and Recommendations, „Frontiers in Psychology” 2020, 11.
  8. P. Magalhaes i in., An Exploratory Study on Sleep Procrastination: Bedtime vs. While-in-Bed Procrastination, „International Journal of Environmental Research and Public Health” 2020, 17(16), s. 5892.
  9. M. Basirimoghadam, F. Rafii, A. Ebadi, Self-rated health and general procrastination in nurses: a cross-sectional study, „The Pan African Medical Journal” 2020, 36, s. 254.
  10. C.J. Nevill, Managing Cumulative Impacts: Groundwater Reform in the Murray-Darling Basin, „Australia” 2009, 23, s. 2605-2631.
  11. W.J. Knaus, Nie odkładaj spraw na później. Jak sobie radzić z tą zgubną skłonnością., Przeł. O. Waśkiewicz, „Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza” Warszawa, 2007, s. 16-17.
  12. M.E. Beutel i in., Procrastination, Distress and Life Satisfaction across the Age Range – A German Representative Community Study, „Plos One” 2016, 11(2).
  13. A.M. Bloom, J.L. Johnson, An analysis of the contribution of the five factors of personality to variance in academic procrastination, „Personality and Individual Differences” 1995, 18(1), s. 127-133.
  14. S. Dewitte i in., Procrastination, temptations, and incentives: the struggle between the present and the future in procrastinators and the punctual, „European Journal of Personality” 2002, 16(6), s. 469-489.
  15. N. Milgram, B. Sroloff, M. Rosenbaum, The procrastination of everyday life, „Journal Research in Personality” 1988, 22(2), s. 197-212.
  16. P. Steel, The nature of procrastination: a meta-analytic and theoretical review of quintessential self-regulatory failure, „Psychological Bulletin” 2007, 133(1), s. 65-94.
  17. W. Dragan, J. Matuszewski, M. Wypych, Roles of Impulsivity, Motivation, and Emotion Regulation in Procrastination – Path Analysis and Comparison Between Students and Non-students, „Frontiers in Psychology” 2018.
  18. Ibidem.
  19. G. Aalbers i in., Caught in the moment: Are there person-specific associations between momentary procrastination and passively measured smartphone use?, „Mobile Media & Communication” 2022, 10(1), s. 115-135.
  20. L. Visser, J. Schoonenboom, F. Korthagen, A Field Experimental Design of a Strengths-Based Training to Overcome Academic Procrastination: Short- and Long-Term Effect, „Frontiers in Psychology”

    2017, 8, s. 1949.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *